Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masło. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masło. Pokaż wszystkie posty

3 paź 2021

Klasyczne risotto z szafranem do ossobucco!

Risotto z szafranem do ossobucco.



Składniki:   
1 szklanka włoskiego ryżu (risotto riso) o krótkich okrągłych ziarnach


UWAGA! Żaden inny ryż  się nie nadaje!
Ryżu na risotto nigdy nie wolno płukać. Kto ma wątpliwości, może go przebrać
na suchym sicie.



1 mała, drobniusieńko pokrojona cebula
2 - 3 łyżki, dobrej gatunkowo oliwy z oliwek
100 ml białego wytrawnego wina
4 szklanki bulionu warzywnego lub wołowego

kto lubi, może uzupełniająco dodać 1 – 2 łyżki surowego wołowego szpiku kostnego

szczypta wiórek szafranu, albo szafranu sproszkowanego, rozpuszczonego w połowie szklanki gorącego rosołu, wziętego z podstawowej ilości
2 łyżki masła
2 łyżki świeżo startego parmezanu














w/g absolutnie indywidualnego upodobania - biały pieprz mielony prosto z młynka

Wykonanie: (zasady gotowania są zawsze takie same!) 
1.) Bulion zagotować i stale trzymać na granicy wrzenia. W odpowiedniej wielkości rondlu z grubym dnem, zeszklić na oliwie drobno pokrojoną cebulę. Broń Boże NIE RUMIENIĆ!
Kto ma zamiar dodać szpiku kostnego, co moim zdaniem znacznie podnosi walory
smakowe tego risotta, powinien dać go do potrawy łącznie z cebulą.
 
2.) Wsypać suchy ryż i stale mieszać drewnianą łyżką. Gdy ziarna równomiernie pokryją się tłuszczem, wlać 100 ml białego wytrawnego wina.
Dno garnka musi być tak gorące, aby płyn natychmiast zaczął wrzeć.
 
3.) Nadal cierpliwie i nieprzerwanie mieszać. Gdy ryż wchłonie wlane wino, dodać pełną łyżkę wazową gorącego rosołu. Dalej do końca konsekwentnie postępować tak samo, tzn. stale uzupełnić wchłonięty płyn.

4.) Szafran daje się po 15 minutach od momentu rozpoczęcia gotowania. Po około 20-tu minutach ryż powinien być ugotowany al dente, tzn., że:
- ziarna mają być miękkie lecz nie gumowate,
- przy gryzieniu mają stawiać zębom lekki opór, ale jednocześnie
  w środku nie ma prawa być surowego rdzenia.

5.) Gdy risotto osiągnie właściwy punkt gotowości, garnek natychmiast zdjąć z ognia, wsypać parmezan i stale mieszając od dna do góry, dodać masło. W miarę potrzeby uzupełniać drobnymi porcjami rosołu.
Risotto  ma osiągnąć konsystencję gęstego kremu.

6.) Podawanie:
gotowe podaje się natychmiast, bowiem absolutnie nie nadaje się do odgrzewania!
Szczególnie wówczas, jeżeli zawiera dodatek szpiku kostnego! W/g indywidualnego uznania, już na talerzu można dodatkowo doprawić białym pieprzem prosto z młynka.

UWAGI!  
Cebula - kroić należy tuż przed przyrządzeniem. W czasie obróbki termicznej absolutnie nie wolno dopuścić do jej zrumienienia.
Wino - ma być wytrawne ale nie może być kwaśne.
Mieszanie - mieszać trzeba przez prawie cały czas, zagarniając starannie przy samym dnie garnka wypuszczaną z gotujących się ziaren ryżu masę skrobiową.
Za każdym razem wydobywać ją do góry.

To niestety wymaga stania przez dobre pół godziny nad gorącym garnkiem.
Włosi mówią, że jeżeli podczas gotowania risotta kucharz się nie spocił, to albo mistrz był kiepskim fachowcem, albo kiepskie będzie risotto.

Gotowanie - proces gotowania w zależności od twardości surowca, może się przeciągnąć i do pół godziny!
Doprawianie - przy zastosowaniu gremolaty do mięsa, pieprzu należy raczej unikać.
 
Tadeusz Gwiaździński
 
Kulinarne perfidie

19 wrz 2021

Szarlotka na cieście z kwaśną śmietaną.

Oto przepis na dość ciekawą szarlotkę.
Świetnie może się nadać na nadchodzące majowe uroczystości.

Szarlotka z posypką migdałową na cieście z kwaśną śmietaną (tortownica 26 cm)


Składniki ciasta:
masło do wysmarowania formy
60– 70 g migdałów w płatkach do pokrycia formy od wewnątrz
3 jaja klasy „M”
300 g mąki pszennej (Typ 500 - 550)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
180 g miękkiego masła
100 g cukru pudru
szczypta soli
szczypta mielonego cynamonu
skórka świeżo otarta z połowy cytryny
250 g tłustej i gęstej kwaśnej śmietany
5 kwaśnych jabłek średniej wielkości (najlepiej szarej lub złotej renety)
2– 4 łyżki cukru (w g indywidualnego uznania)
sok świeżo wyciśnięty z 1/2 cytryny
1/2 szklanki (wcześniej przez 6 godzin namoczonych w rumie rodzynek)

Składniki kruszonki:
100 g masła
120 g trzcinowego cukru
100 g pszennej mąki (Typ 500 – 550)
50 g niezbyt drobno zmielonych migdałów
szczypta soli
szczypta mielonego cynamonu

Wykonanie ciasta:
jaja wyjąć z lodówki na kilka godzin przed pieczeniem!
Tortownicę szczodrze wysmarować miękkim masłem. Całą powierzchnię wysypać gęsto płatkami migdałów i wstawić do lodówki.
 
Płatków migdałowych faktycznie powinno być dość gęsto.

Jabłka obrać i pozbawić gniazd nasiennych. Pokroić w kostkę albo zetrzeć na grubym tarle. Dodać cukier, rodzynki i sok z 1/2 cytryny. Niezwłocznie wymieszać i odstawić na bok na minimum 1/2 godziny. Później przełożyć na sito i mocno odcisnąć powstały sok. Inaczej w czasie pieczenia jego nadmiar będzie się wysączać poza tortownicę!
180 g masła spienić mikserem, kolejno dodając cukier puder, mielony cynamon i skórkę cytrynową.
Dalej miksując, po jednym dodawać jaja. Mąkę dokładnie wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dalej miksować stopniowo dodając połowę mąki do masy maślano jajecznej. Gdy powstanie gładkie ciasto, dodać śmietanę, wymieszać, i stopniowo uzupełnić pozostałą mąką.

Masa powinna mieć konsystencję gęstego kremu.
Tą masą wypełnić przygotowaną tortownicę.
Wygładzić i równomiernie pokryć masą jabłeczną, osączoną z powstałego soku.

Wykonanie kruszonki:
przygotowanie ciasta należy zacząć od wykonania kruszonki, aby była gotowa na czas.
Z masła, cukru, soli, i cynamonu, zagnieść jednolitą masę. Dodać przygotowana mąkę i zmiksować tak, aby powstała masa złożona z grudek. Wtedy dodać migdały w płatkach i dokładnie wymieszać.
Tak powstałą kruszonka równomiernie posypać masę jabłeczną umieszczoną w tortownicy.

Pieczenie:
wstawić do piekarnik rozgrzanego do 180°C, na dolną półkę, grzeje góra + dół, i piec przez ok. 50 minut.
Studzić w formie! Kroić dopiero po zupełnym wystygnięciu.


Tadeusz Gwiaździński
 kulinarne perfidie

12 wrz 2021

Oryginalny alpejski strudel z jabłkami.

Alpejski strudel z jabłkami. Danie prawdziwie popisowe!


To jest najlepszy strudel jaki kiedykolwiek jadłem

Składniki:
2 kg kwaśnych jabłek, najlepiej szarej renety
200 g cukru
120 g tartej bułki, najlepiej świeżo startej 
(w żadnym wypadku nie powinna pochodzić ze starych zapasów)

80 g masła + roztopione masło do smarowania ciasta
20 g cukru waniliowego
4 g świeżo zmielonego cynamonu
sok świeżo wyciśnięty z 1 cytryny
rodzynki w ilości wg uznania
rum do moczenia rodzynek
cukier puder do posypania na wydaniu
ciasto strudlowe lub listkowe

Wykonanie nadzienia:
1.) Rodzynki namoczyć w rumie (max. 36% alkoholu) przez minimum 6 godzin. Jeszcze lepiej przez całą noc. Jabłka obrać, podzielić na ćwiartki i pozbawić gniazd nasiennych. Pokroić poprzecznie w cienkie plasterki. Dodać sok z cytryny i wymieszać.
Tajemnica świetności smaku.
Bułkę wsypać na patelnię i często mieszając zrumienić z masłem. Nie tylko krótko przesmażyć, co wyraźnie zrumienić. Właśnie przez to osiąga się niezwykłość dania. Bułka łącząc się z nadzieniem nie tylko pochłania ewentualny nadmiar soku z jabłek, co wspaniale komponuje się smakowo.
Po upieczeniu w ogóle jej nie widać. Za to podczas jedzenia minimalnie odczuwa się  maleńką nutkę aromatu masła! Jeszcze gorącą, dodać do nadzienia i wymieszać.

2.) Kolejno wymieszać z cynamonem, obydwoma cukrami i rodzynkami.

Zawijanie w ciasto:
3.) Płaską formę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do odpowiedniej temperatury.
Na stole ułożyć ciasto. Na nim równomiernie rozprowadzić nadzienie jabłkowe, pozostawiając z obu boków i jednej długiej strony – wolny margines, który posmarować roztopionym masłem. 
Zwinąć w rulon i umieścić w formie. Z wierzchu i z boków posmarować roztopionym masłem.
 
4.) Wstawić do rozgrzanego piekarnika, grzeje góra + dół, i piec:
przy zastosowani ciasta strudlowego – w 200°C przez ok. 50 minut
w wypadku ciasta listkowego - 210°C również przez ok. 50 minut.
Jeżeli rulon strudlowy będzie wyraźnie grubszy, czas pieczenia powinno się przedłużyć o ok. 5 – 10 minut.

5.) Podawanie: podawać na gorąco, krojąc po wyjęciu z pieca. Na wydaniu szczodrze posypać cukrem pudrem.

Tadeusz Gwiaździński
 
kulinarne perfidie

5 wrz 2021

Wołowa pieczeń waniliowa - austriacka ciekawostka kulinarna

Coś dla miłośników czosnku!
Vanillerostbraten („waniliowa” pieczeń wołowa)

Od czasu do czasu w austriackiej restauracyjnej karcie, można między daniami głównymi napotkać następująca pozycję:
- Wanilliebraten, lub
- Vanillerostbraten

Na zdjęciu opisana pieczeń, podana z drobnymi kluseczkami, fasolką szparagową i udekorowana kwitnącym majerankiem.Bywa, że rodowici Austriacy pytają kelnera, co zacz owa pieczeń waniliowa?

Kto by pomyślał, że czosnek może zastąpić wanilię?

Nieświadomość ta wynika z faktu, że jest to potrawa pochodząca przepisów zapisanych i zapomnianych w omszałych księgach kucharskich. Nie ma nic wspólnego ani z samą wanilią jako taką, ani ze słodyczą. Zwyczajnie, jest to bite jak na bryzol wołowe mięso, mocno doprawione czosnkiem.
Czosnek zawsze jest i był powszechnie dostępny. Także przed kilkuset laty znajdował się w zasięgu każdej kieszeni. Dlatego jako przyprawa, wśród prostych ludzi był żartobliwie nazywany - wanilią małego człowieka. W lepszych i zasobniejszych domach potrawy doprawiano kosztownymi przyprawami. Zwłaszcza takimi, które po zjedzeniu nie rozsiewały wokół siebie odpychającej woni.
Składniki:
ok. 3/4 kg mięsa wołowego (jak na bryzol)
5 dag smalcu wieprzowego
nieco mrożonego masła
3 – 5 ząbków czosnku (ilość wg indywidualnego smaku)
ok. 200 ml bulionu wołowego
sól i czarny pieprz prosto z młynka.

Wykonanie:
mięso pokroić poprzecznie do włókien na plastry i mocno zbić tłuczkiem.Doprawić i obustronnie i po jednej stronie powierzchnię pokryć połową zmiażdżonego czosnku. Z wolnej strony posypać mąką i strząsnąć jej nadmiar.
Na patelni rozgrzać tłuszcz i smażyć na średnim ogniu, kładąc na patelnię stroną pokrytą mąką.
Usmażone mięso zdjąć z patelni i zlać pozostały tłuszcz. Na bardzo gorącą patelnię wlać ¾ przygotowanego bulionu i tak gotować na dość mocnym ogniu. Dodać pozostały czosnek i odparować płyn o połowę. Gdyby powstały sos smakował zbyt intensywnie, wlać pozostawiona resztkę bulionu. Tuż przed podaniem, do sosu dodać rozdrobnioną łyżkę zamrożonego masła. Szybko mieszać, co spowoduje zagęszczenie płynu. Wtedy włożyć mięso i mocno podgrzać.
Doskonale smakuje z kluseczkami własnej roboty!

Tadeusz Gwiaździński

kulinarne perfidie