Niby nie ma nic łatwiejszego jak ugotować makaron. Jednak warto przeczytać tych parę porad, jakich udzieliła mi pewna włoska pani domu. Bo nie ma nic gorszego jak rozgotowana ciapa.
01. Na 100 g makaronu bierze się minimum 1 litr wody.
02. Wodę na makaron soli się dopiero wówczas, kiedy zacznie
się gotować. Zanim doda się makaron, koniecznie należy
odczekać aż woda ponownie zacznie
wrzeć!
03.
Jeżeli makaron jest wyraźnie długi, nie powinno się go łamać!
Po prostu
zanurzyć w wodzie i po upływie ok. 1
minuty zanurzyć do końca.
04.
Gdy tylko makaron będzie całkowicie zanurzony, natychmiast wymieszać
i dodać łyżkę oliwy. Powszechnie uważa się, że należy to robić tylko wtedy kiedy gotuje się płaty ciasta na lasagne.
Tu jednak nie idzie tyle o zapobieganie sklejaniu się nitek, co o eliminację niebezpieczeństwa wykipienia wody z garnka!
i dodać łyżkę oliwy. Powszechnie uważa się, że należy to robić tylko wtedy kiedy gotuje się płaty ciasta na lasagne.
Tu jednak nie idzie tyle o zapobieganie sklejaniu się nitek, co o eliminację niebezpieczeństwa wykipienia wody z garnka!
05.
Podczas gotowania należy mieszać od czasu do czasu, aby makaron mimo wszystko
się nie posklejał.
06.
W celu umożliwienia stabilnego gotowania się makaronu na całej długości, na
garnku należy ułożyć pokrywkę, tak aby pokrywała 2/3 otworu. Nie przykrywać
całkiem, bo to grozi wykipieniem wody! Jeżeli się tego nie uczyni, czas
gotowania zalecany na opakowaniu, może ulec przedłużeniu o kilka minut.
07.
Na ok. 2 minuty przed podanym końcem gotowania, zacząć od czasu do czasu
próbować stopień miękkości makaronu.
08.
Jeżeli makaron będzie podawany z sosem zawierającym sery lub śmietanę, dobrze
jest dodać do sosu kilka łyżek wody, w której makaron się gotował.
09.
Świeżo ugotowany makaron, po odcedzeniu płucze się pod bieżącą zimną wodą,
tylko wówczas, kiedy będzie podawany na zimno, np. jako składnik sałatek,
lub na gorąco w formie zapiekanek! We wszystkich innych przypadkach, zdejmuje
się z ognia i na koniec zalewa się w garnku kwartą zimniej wody. To po to, aby
zastopować proces gotowania, - i natychmiast odcedza. Jeżeli danie
będzie uzupełniane sosem dopiero na talerzu, na dnie pustego garnka, w którym
się gotował makaron, należy rozpuścić 1 – 2 łyżki masła (względnie dodać tyleż
oliwy) i odparować często mieszając. To zapobiegnie zbieraniu się nieapetycznej
"wodzianki" spływającej na dno talerza. Jeżeli przed wydaniem będzie
mieszany z sosem, przekłada się go z garnka wprost na patelnię (lub
rondel) z sosem.
10.
Wszystkie makarony pryncypialnie podaje się natychmiast po ugotowaniu!
Tadeusz Gwiaździński
kulinarne perfidie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz